Huncwot na gigancie, czyli blog o podróżach z psem

Minčol – nasze odkrycie.

Przedostatni dzień naszego pobytu na Słowacji i zarazem kolejny, który przywitał nas piękną pogodą. Ale mimo słońca, malowniczej okolicy i ogromu szlaków dookoła mieliśmy wyjątkowy

Kl’ak – ten na Małej Fatrze.

W zeszłym roku nie wyszedł nam totalnie jesienny wypad na Słowację. Około tydzień przed wyjazdem zamknęli granice i nasze plany licho wzięło. W tym roku

×

Like us on Facebook