Piccolo Lagazuoi i ucieczka przed burzą.
Pogoda – temat, który uratował już niejedno przypadkowe, niewygodne spotkanie, lub (o zgrozo!) zjazd rodzinny. Uwielbiam, kiedy niewidziani od 30 lat wujkowe ogłaszają, że ostatnio
Huncwot na gigancie, czyli blog o podróżach z psem
"Bo na tym pieskim świecie to się bardzo liczy, by iść na sześciu łapach i jednej smyczy" Marek Majewski
Pogoda – temat, który uratował już niejedno przypadkowe, niewygodne spotkanie, lub (o zgrozo!) zjazd rodzinny. Uwielbiam, kiedy niewidziani od 30 lat wujkowe ogłaszają, że ostatnio
Wycieczka z psem, świstakami i sową w tle. O ile pies i świstaki zapewne nikogo nie zdziwią, to skąd ta sowa? – Spytasz pewnie. A
Przez 4 wspólne lata z Mauro przerobiliśmy już chyba wszystkie rodzaje spacerów. Takie tylko na „sikundę” w deszczu i śnieżycy, krótsze i dłuższe rundki dookoła
Drugi dzień w Dolomitach, po zdobyciu Piz Boe trochę wytonowaliśmy emocje i zaczęliśmy bardziej rozsądnie realizować nasz plan. Rano jak zwykle z bijącym mocno sercem
Od początku roku, kiedy to zaczęłam planować trasy na Dolomity, ten jeden szczyt był absolutnym pewniakiem. Dlaczego? Spytasz pewnie. A jak Ci powiem, że Piz